Page 11 - MSR nr 2-3/28-29/2013
P. 11











Wygrywa ten, kto potraf



współpracować






Czy dopuścimy do budowy slumsów XXI wieku, czy też zadbamy o to, aby rozwój urbanizacji
odbywał się w sposób, który będzie świadczył o roztropności naszych działań za 50 czy za 100 lat –
pyta OLGIERD DZIEKOńSKI*, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.










– Kilka lat temu podczas konferencji – W moim przekonaniu największą porażką polityki prze-
poświęconej wyzwaniom dla polskiej strzennej jest z jednej strony problem nieplanowego rozle-
polityki przestrzennej stwierdził wania się miast – czy szerzej – terenów zurbanizowanych,
Pan, że celem tej polityki ma być z drugiej strony nietraktowanie terenów zieleni, terenów
„rozwój zrównoważony, wsparcie otwartych jako wartości urbanistycznych. Tereny zielone,
obszarów metropolitarnych, utrzy- otwarte, głównie te poza miastem, są traktowane jako swo-
manie policentrycznej sieci miast, istego rodzaju wypadkowa – wynik urbanizacji, a nie jako
utrzymanie terenów otwartych, planowane działanie na rzecz urbanizacji.
kraj obrazu zieleni, wzmocnienie obszarów Natura
2000, utrzymanie wartości kulturowej i krajobrazowej – Czy nie uważa Pan, że polityka miejska pozwoliłaby
wsi polskiej jako obszarów – w pewnym sensie – dzie- na rozwiązywanie niektórych problemów dotykających
dzictwa kulturowego i narodowego oraz inspirowanie miasta, takich jak właśnie suburbanizacja? Zręby takiej
rozwoju nowoczesnych technik i technologii, a także polityki dopiero się tworzą, w lipcu 2013 r. rząd przyjął
miejsc pracy”. Na ile, Pańskim zdaniem, udało się te założenia krajowej polityki miejskiej.
cele zrealizować?
– Dość sceptycznie podchodzę do poglądu, że polityka
miejska będzie skutecznym sposobem na przeciwdziałanie
zjawisku rozlewnia się miast. Do tego potrzeba odpowied-
* Olgierd Dziekoński urodził się we Wrocławiu. Jest nich instrumentów, takich jak: opłaty urbanistyczne, zakaz
absolwentem Wydziału Architektury Politechniki budowania bez odpowiedniej infrastruktury kanalizacyjnej.
Wrocławskiej. Wiceprezydent Miasta st. Warszawy Obecna ustawa prawo wodne pozwala w gruncie rzeczy
w latach 1990–1994 oraz 1999–2000. Współtworzył na stawianie obiektów budowlanych bez powiązania ich
warszawską samorządność po demokratycznym z systemem kanalizacyjnym. Trzeba dodać, że jednocześnie
przełomie w 1990 roku. Członek wielu organizacji brak jest ze strony władz lokalnych chęci budowania struktur
zawodowych m.in.: Krajowej Rady Izby Architektów, urbanistycznych, chociażby poprzez aktywne działanie na
Zarządu Rady Architektów, Zarządu Fundacji Małych rzecz planowanej urbanizacji – wydzielenie terenów pod bu-
i Średnich Przedsiębiorstw, Zarządu Unii Metropolii dowę infrastruktury drogowej oraz kanalizacyjnej i dopiero
Polskich (1998–2006), Komitetu Przestrzennego na tak zagospodarowanych terenach osadzanie urbanizacji.
Zagospodarowania Kraju PAN (1998–2005). W latach Niekoniecznie musi mieć to związek z mechanizmem pla-
2000–2001 podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju nowania przestrzennego i często podnoszonym brakiem
Regionalnego i Budownictwa. W latach 2007–2010 miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Niejednokrotnie zdarza się, że dany obszar jest objęty
7 października 2010 roku prezydent Bronisław miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego,
Komorowski powołał Olgierda Dziekońskiego na a urbanizacja nie zapobiega procesom rozlewania się tere-
stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP. nów zurbanizowanych. Jest to więc nie tyle kwestia polityki
miejskiej państwa, co odpowiedniej działalności i współpracy


– 9 –
   6   7   8   9   10   11   12   13   14   15   16